Witam!
W ceikawostkach przeczytałem takie coś:
"Marlon Brando miał zagrać w sequelu niewielki epizod, ale pamiętając jak był traktowany przez Paramount przy realizacji pierwszej części, stwierdził, że nie weźmie udziału nawet w jednym dniu zdjęciowym."
Wie ktoś w jaki sposób był traktowany przez Paramount ?
Znając Brando mogło nie byc zadnego dziwnego traktowana, ale cos mu nie przypasiło :P
Na planie ojca nie panowała zbyt dobra atmosfera miedzy aktorami a wytwórnią, podobnie jak z Brando było np z Pacino