Tak jak napisałem w tytule. Nie zrozumiałem istotnych rzeczy co do fabuły filmu. Przede wszystkim chodzi mi o ten cały zamach na Michaela. Wiem, że stał za tym ten Roth, ale jaki był tego powód? Dlaczego więc Michael zlecił zabójstwo Frankiego? Ja zrozumiałem, że nie miał on jednak z tym nic wspólnego, ale na jakiej podstawie Michael go posądził i postanowił zabić? I dlaczego ten na koniec filmu popełnił samobójstwo? Dlaczego też siedział w więzieniu? Za krzywoprzysięstwo? Przecież nie jest to takie straszne przestępstwo. Nie rozumiem też za bardzo jego rozmowy z Tomem na końcu.
Jeszcze wracając do Rotha, to jak Michael ogarnął, że ten zamach to jego sprawka? Chyba też to przeoczyłem.
O co chodziło też z Fredem? Rozumiem, że zdradził Michaela, ale wspomniał sam, że nie wiedział nic o zamachu, tylko chodziło tam o coś innego więc dlaczego Michael go zabił? tzn. kazał to zrobić.
Kolejna rzecz, której do końca nie zrozumiałem, to postać senatora, co zabili jego prostytutkę, żeby mieć na niego haka? Po co właśnie te zabezpieczenie? Przecież on nie miał nic wspólnego z zamachem, czy się mylę?
To chyba na tyle. Myślę że sam bym znalazł odpowiedzi na te pytania, gdybym obejrzał ten film jeszcze raz, ale na razie nie mam zamiaru tego robić, ponieważ mimo wszystko jest to jeden z najdłuższych filmów jakie widziałem w życiu.
Ogólnie moim zdaniem ta część jest najgorsza ze wszystkich, co nie znaczy że zła, bo cała trylogia Ojca Chrzestnego to mistrzostwo świata. Jednak w porównaniu do poprzednich części wieje tutaj często nudą i jest wiele niezrozumiałych rzeczy, chyba przez zbyt dużą liczbę postaci. Film ratuje za to ta część o młodym Vito Corleone, tam się nie ma do czego przyczepić.
Jeszcze co do Michaela, o śmierci Freda na razie nie będę pisał, bo nie do końca to zrozumiałem. Ale wielki minus dla niego za to jak potraktował Toma pod koniec, a konkretnie jego słowa do niego "Albo mi pomożesz, albo możesz się spakować i wyjechać z rodziną" czy coś w tym stylu. Nie wiem jak mógł powiedzieć to tak zaufanej osobie, która zawsze była wierna całej rodzinie.

Mimo wszystko polecam całą trylogię każdemu fanowi dobrego kina i sam na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę i pewnie wtedy poznam odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Jednak dobrze by było, jakby wcześniej ktoś ogarnięty, kto dobrze zrozumiał film, mi na nie odpowiedział, będę bardzo wdzięczny ;)

PS. Proszę jeszcze bez docinek typu "Obejrzyj film a zrozumiesz", bo jak napisałem, na razie nie zamierzam go oglądać ponownie. Myślę, że kto jest normalny to to zrozumie i odpowie mi na chociaż niektóre pytania. Dwie pozostałe części zrozumiałem w 100% i sam mogę chętnie pomóc je lepiej zrozumieć jeśli ktoś czegoś nie wie :) Pozdro